Kurcze Felek kartofelek, skrzynka jest na miejscu ...... W nocy nie znaleźliśmy , rano chyba zaspani -nie dojrzeliśmy. A kiedy Jardo polazł zakładać nowy egzemplarz, ten stary śmiał mu się w twarz. Został po prostu super zakamuflowany i stad to zamieszanie. Nic nie zmieniliśmy, niech tak zostanie. Kesz zyskał na atrakcyjności .......Do czego to doszło, żeby człowiek musiał własne kesze szukać. DZIEKI WIELKIE