Kesz właściwy znaleziony, jednakże nie było w środku ołówka, a ja nie miałem niczego, co by pisało i zostawiło ślad, że kesza odnalazłem. Mam nadzieję, że nie będzie kłopotu, jeśli dokonam wpisu na podstawie zdjęcia logbooka (podobno jest taka praktyka), opis na palmie dotyczy kesza, do którego nie poszliśmy z braku czasu :)
Obrazki do tego wpisu:
Fotka logbooka z ostatnim wpisem przed moim znalezieniem.