To był trzeci kesz w fortach. Przeprawa przez rozmoknięte podłoże, ślizgające się buty w górę i w dół skarpy trochę zmęczyły. Kesz w dobrym stanie aczkolwiek przydałaby się strunówka na logbook, ja niestety tak małej nie miałem przy sobie. Dzięki za keszyka.