A była to chwila po szybkiej śnieżycy, wiec z dachu spadały na mnie "łatki" śniegu i próbowały odwieźć od zajrzenia tam gdzie zajrzałam i znalazałam. Wspaniały weekend, pierwsze tchnienie wiosny, więc i pęd keszowy poczułam. Znaleziona z QbackimDzięki;)