Wyjęliśmy, żeby sprawdzić czy pudełko jest to samo czy może poinformowaliście założyciela a ten zrobił reaktywację w międzyczasie albo sami ją zreaktywowaliście, ale było to samo:) Do środka nie zaglądaliśmy, żeby nie zwracać na siebie uwagi. W pierwszej sekundzie pomyślałem, że naprawdę wcięło, ale chwilę później wymacałem mocowanie:)