<p>FTF!!! Pierwszy w życiu!
W sumie to miałem dwa podejścia... Pojechałem tam z drugą połówką, która jednak kategorycznie odmówiła wskakiwania przez okno. No cóż - pójdę sam. Hop przez okno, wyciągam z kieszeni latarkę włączam i... niespodzianka. Baterie tak słabe że było mi obojętne czy idę z latarką czy bez... Szukałem owego znaku jednak nie znalazłem. Zrezygnowani pojechaliśmy do domu. Ja oczywiście nie mogłem odpuścić i pojechałem na drugą próbę. Podskoczyłem po kumpla (dzięki Rulik), który miał lepszy sprzęt doświetleniowy. Znów hop przez okno szukamy... Nagle widzimy schody a budynek ma 3 piętra. No i tu się zaczyna zabawa
Przy okazji spotkała nas przygoda ale nie będę o niej pisał. Znak jest dość duży także nie obawiajcie się, że go nie zauważycie. Dzięki za kesza - strasznie mi się spodobał. Leci ocena znakomita + rekomendacja!</p><br />
<p> </p><br />
<p>F&F Team + Rulik gościnnie :)</p>