Bardzo dziękuję wszystkim, któzry postanowili wraz ze mną dobrze się bawić o stwiać czoła kolejnym wyzwaniom. Fakt nie było łatwo - najpier kuriozalne problemy z rezerwacją sauny, potem paszcza zrobiła nam psikusa i wzięła była zamknęła i to bez ostrzeżenia. Dzięuję wszytskim za wyrozumiałość i że tak ciężkich warunkach potrafiliście się świetnie bawić. Samo morsowanie bajka, fakt też się bałam bardziej niż rok temu i nawety miałam w głowie parę wymówek, ale teraz to aż się wstydzę na samą myśl o tym. Sauna - woda - sauna - woda i od razu człowiek czuje się milion razy lepiej - zarówno psychicznie jak i fizycznie. Mam nadzieję, że za rok się znowu spotkamy ! Dziękuję wszystkich za spodziewane i niespodziewane pojawienia się na plaży i w meksykańskiej wersji paszczy. Wielkie podziękowania dla Dags, że jej się chciało i że można na nią liczyć;) Dla Kiki i Chestera za pozytywne emocje na trasie sauna - Bałtyk
Współkąpielowiczom za kąpiel, Zecikwo i Esemowi za niespodziewane pojawienie się. I oczuywiście Jedowi i Grazce za pomoc w zorganizowaniu lokalu zastepczego i poinformowanei ludzi
Wszyscy bez wyjątku jesteście wspaniali !