Zdobyta w trudach (po morderczej wspinaczce po oblodzonej konstrukcji, wśród gradobicia i straszliwego wiatru), wysuszona, zaopatrzona w worek (praktycznie cała skrzynka zalana wodą). Fajne miejsce, warto zaznaczyć, że jednak potrafimy uczcić pamięć po walecznych obcokrajowcach...