Sobota pod znakiem Niepodległej VI. A na powrocie odwiedzamy Pałac. Robi wrażenie nawet po zmroku. Keszyk ma się dobrze wysechł od ostatniego zmoczeniakiedyś tu jeszcze trafię może wtedy się uda wejść i zobaczyć herby. Powroty z keszowania w towarzystwie Chrzaszcza