Dużo słów już napisane o Czarnym Panu, o jego tajemnicach nieodkrytych, o Waszej przygodzie życia, o podróży... bez odwrotu.
Dziś my mogliśmy poczuć choć namiastkę:
"Pomimo, że to już staruszek to dusza jego oraz nieprzeniknione czarne oczy będące jej zwierciadłem, wciąż kryją otchłań tajemnicy budząc nieprzenikniony lęk i respekt" cyt. LM
Gdy stoi się i spogląda w dół to powyższe zdanie aż dźwięczy w głowie ( zagłuszane wodospadem i zamglone wilgocią) i ta myśl, że 100m niżej został cień pierwotnego skarbu i wasze emocje. Nowa wersja zaskakująca, wypieszczona i cudowna.
Zostawiłem drewniaka i certy EC M-ce.
To był fascynujący spacer Księżycowa Damo.
Dziękujemy
Afbeeldingen in deze log: