I tym razem nas intuicja wyprowadziła w konia ale po pokonaniu nasypu jest i kesz Czwarty dzień wojaży po mazowieckim z Chrząszczem. Zwiedzamy odleglejsze forty Modlina. Mgła, jesienne kolory i pozostałości po wielkiej Twierdzy. Ogrom fortyfikacji robi wrażenie również dzisiaj.