Świetny spacer z przy okazji robionymi innymi kapliczkami. Udało nam się wszystko odnaleźć. Tradycyjny pojemnik zawsze cieszy.
Śladem powstańczych Bohaterów, wydm, bagien i kapliczek czyli Kampinos po raz pierwszy! Dzień drugi.
Pradolina Wisły w towarzystwie słabakini. Zdjęcia wspólne.
Dziękujemy