Kesz znaleziony wraz z Veselynką na małym nocnym buszowaniu na trasie ROW:)
Idąc sobie spokojnym spacerkiem na kordy, zastanawiałam się jak będzie schowany ten mikrusek. No cóż, na to miejsce bym nie wpadła;) skrzyneczka sprawie namierzona. Dzięki za kesza!