Hmm... jak sie trafia na wilgotna skrzynke to nalezaloby ja osuszyc odrobine a nie zawijac w worek :-(.
Skrzynka wymieniona w calosci (zostawilem tylko logbook i dwie rzeczy a podokladalem troche fantow). Wszystko zaroslo plesnia - absolutnie nie pojmuje jak mozna powkladac papier i maskotki luzem do skrzynki, ktora moze zawilgotniec. Plesn murowana.
Na przyszlosc dolozylem pare pustych strunowek.