Tutaj niestety udało mi się znaleźć tylko mikro pojemniczek z logbookiem leżący na ziemi. Z maskowania chyba nic nie zostało, albo ja go nie zauważyłem. Szkoda, bo po poprzednich wpisach i ocenach widzę że było to coś fajnego. Dzięki
Pojemnik zanotowałem tymczasowo, żeby tylko nie zginął, ale potrzebny będzie serwis.