Jak zwykle - zagadka rozwiązana hen dawno temu, zaś na podjęcie trzeba było poczekać. Odpowiedni moment nadarzył się właśnie dziś, i to w asyście samej założycielki:D a także jeszcze jednej, niestety nieco mniej sympatycznej pani;)
W każdym razie pełen sukces. Keszyk dobrze się maskuje. Dzięki!