Log entries Leonardo - elektrownia jądrowa
24x
2x
4x
3x Gallery
2025-09-16 14:22
Vamos
(
1709)
- Found it
Nie wiem czemu tu tak mało odwiedzin. Już kiedyś sprawdzałem mapę i jak się nadarzyła okazja to jestem i zbieram to co jest nam dane na politechnice. Początek miałem gówniany. Dosłownie jakiś zafajdany pies narobił i to jeszcze na świeżo. Już miałem stąd uciekać, ale no bez przesady - trzeba spróbować. Nerwy na bok i dalej penetruję ten zaśmiecony zakątek, przerzucając kolejne kawałki gruzu. Dosyć szybko i na współrzędnych dostrzegam ten zielony kolor. Dobra do dzieła, otwieram jedno, drugie i trzecie...Ajj! Dałem się nabrać, mimo iż wiedziałem, że to jest specjalnie przygotowane. Lekki odruch się pojawił - gratuluję. Robactwo pięknie dodało klimatu i wiarygodności przedmiotowi. Oj chciałbym widzieć reakcję przypadkowego szperacza. Czekaj tylko gdzie jest pojemnik, a tam jesteś. Wylałem wodę, dodałem worek i zabrałem mokrego kreta. Myślałem, że wziąłem dwa. Jednak ten drugi, tak drogą myślałem, że akurat Mona Lisa? No tak, zabrałem certyfikaty. Na szczęście był to ostatni i nie musiałem się wracać. Może i miejsce nieprzyjemne, ale zabawa przednia i w naturalny sposób dziękuję autorom. Jednak nie ma się co denerwować jak ktoś nie znajdzie, według mnie jak najbardziej wtedy powinno się wstawiać nieznalezienie a nie komentarz. Osobiście nigdy przed podjęciem, czy w trakcie nie pytam się co i jak, tylko daję z siebie tyle ile jest to możliwe. Tajemnica Leonarda została rozwikłana, krótkotrwałej pomocy udzieliłem, ręce wyraźnie pobrudziłem, bo każdy element w takim ukryciu był brudny, czemu nie ma się co dziwić. Dziwią mnie jednak takie wpisy jak poniżej, jakby to był faktycznie pojemnik w znaku, czy pod parapetem. Zero wdzięczności, w szczególności ludzi z takim doświadczeniem, znanymi z m.in projektu PL.