To bardzo fajna skrytka. Nie chciało nam się przypinać rowery, AlaPL została przy rowerach, a ja po ciemku wlazłam tam z latarką, bałam się, ale udali się. Lazilam po lesie z tą granatą tam z powrotem, potem odstawić - tam i z powrotem 🤣🤣🤣 dziękuję za znakomity "pojemniczek"!