Tak właśnie coś czułem:) Kiedyś bobrowałem nocą w okolicy, ale mimo silnego światła nie wypatrzyłem patentu. Dziś poszło łatwo. Dzięki za skrzynkę. W miejscu łączenia patentu ze skrzynką przenika woda do wnętrza. Osuszyłem pojemink jak i strunówkę, ale przydałoby się to uszczelnić jakimś "lepiszczem".