Tu niestety DNF.
Wszystko zarosło tak że bez maczety nie podchodź. Udało sie podejść od strony rzeki. Ale keszerskie spoty puste. Reaktywacji nie dostrzeżono. Klapa była niedawno odmulana. Ktoś sie kręcił bo ścieżka wyślizgana.
Chyba trzeba będzie wrócić zimą.