Znaleziona podczas wyjazdu integracyjnego. Dziękuję za kesza i historię.
Kesza niestety znalazłem w kawałkach... czapka osobno a i zbity pojemniczek z logbookiem osobno.
Poskładałem jak się dało, niemniej jednak, pilny serwis potrzebny.
Dla ewentualnych przyszłych znalazców, uwaga na odłamki przy podejmowaniu i wyciąganiu logbooka
Tftc