My trafiliśmy na czas kiedy nie było nikogo praktycznie na dróżkach. Więc założycielem przeszliśmy się po pięknym lesie. Finał w ciekawym miejscu. A obliczenia banalne...
Królewskie włości, Gwiezdno Haja i Grzesslandia czyli Leżajski full.
W towarzystwie słabakini na Wschód! ...tam musi być jakaś cywilizacja!
Dziękujemy