Musiałem przekupić lokalnego żula złotówką i pisięcioma groszami żeby sobie poszedł i nie przeszkadzał w poszukiwaniach. Na szczęście znalazłem i pieniądze nie poszły w las. A może poszły? Nie dociekam.
Dzięki za kesza.
(Zalogowano bezpośrednio z c:geo)