2025-08-29 12:11
TytFader
(
753)
- Gevonden
⌚ 12:11
DZIŚ:
Ostatni dzień urlopu nad morzem. Postanowiliśmy wraz ze StupAnem wypożyczyć rowery i wybrać się na keszowanie. O dziwo udało się bez żadnego DNFa, co uważam za świetny wynik! Keszowaliśmy na dwie tury. W pierwszej pojechaliśmy na zachód, do Niechorza i tam niestety zaskoczył nas deszcz, więc nie udało się dojechać do celu - Rewalu. Cali mokrzy, ale szczęśliwi wróciliśmy do domu. Gdy przestało padać pojechaliśmy na wschód - do lasu. Tam udało się bez deszczowo i bezproblemowo! 😉
TUTAJ:
StupAn zaczął dobierać się do dużego, czarnego, stojącego... słupka, ale to nie było to. Po przeczytaniu wskazówki udało się wymacać...
Moje 582 znalezienie!