Pojechałem na G. Św. Anny a tu zima - śnieg na drodze, śnieg pada, wieje jeszcze bardziej niż "na dole". Na szczęście z keszem poszło szybko
Logbookowi dodałem strunówkę, bo miejsce ukrycia takie, że pudełko może dostać ostro w D. przy solidniejszej zimie.