Niedzielny wypad rowerem do Nowej Soli w iście jesiennej pogodzie.
Ode mnie rekomendacja za miejscówkę - świetna konstrukcja, nie miałem pojęcia, że tu takie cuda stoją. Sam keszyk oczywiście w ostatnim ze sprawdzanych miejsc - wszak tych odpowiadających opisowi tu nie brakuje, a wiadomo, że nie może być za łatwo :P