Wróciliśmy z Kociruchem dość szybko bo nas kesz nieco uwierałDalej kiepsko nam szło, na szczęście spotkana Drużyna A szybko się z nim rozprawiła :) Dziękujemy K&J za sponsoring baaardzo udanego wieczoru, wszystkie kesze świetnie schowane i przygotowane, pogratulowaćDzK, pozdrowienia!