Państwo w kasie namówili nas, na początek następnego sezonu wpadamy z rowerem:):) Letnie MRUczenie naziemne. Trochę rowerowo, ale jednak to średnio dobry pomysł. Lepiej idzie pieszo :)
Dzięki za skrzynkę. Wspólnie z Nannette, Norbinorkiem i Marzenką.