Kesz przepadl razem z ładnościa mostku. Teraz to standardowa współczesna konstrukcja. Zostawiamy reaktywację. Letnie MRUczenie naziemne. Trochę rowerowo, ale jednak to średnio dobry pomysł. Lepiej idzie pieszo :)
Dzięki za skrzynkę. Wspólnie z Nannette, Norbinorkiem i Marzenką.