My to zawsze wybierzemy się na wyprawę w największym rozkwicie zieleni 😊 przeprawa niemal jak przez dżungle, ale było warto! Zielono tu tak bardzo i jak to mawia pewien śląski keszer - aż się prosi by dać zielone za zielone. Ale nie tylko, tyle lat szwędania się po stadionie i okolicznych lasach, a jakoś nigdy żadne z nas tu nie dotarło! Dziękujemy za pokazanie kolejnego ciekawego miejsca :)