Mile się zaskoczyłam, jak zobaczyłam, gdzie jest ta skrzyneczka. Przechodziłam tędy setki razy i nigdy nie zwróciłam uwagi na to co jest na budynkach. Ostatnio pędząc w pewnym kierunku, jako pasażer w samochodzie, patrzyłam na budynki i nagle coś zwróciło moją uwagę. Po przeanalizowaniu ścieżki okazało się, że to strzał w 10 i tu jest keszyk. Dzisiaj idąc z FrozenLynx i Zozo1312 skrzyneczka szybko trafiła w nasze ręce. Działałyśmy z podjęciem i odłożeniem skrzyneczki na fotografa uwieczniającego spotkanie przyjaciółek, które od dawna się nie widziały i w końcu się spotkały. Młode nie zaakceptowały pierwszych zdjęć, więc musiała być dogrywka

W między czasie dziewczyny zrobiły co trzeba i podjęły, a później odłożyły skrzyneczkę na miejsce. Dziękuję Wesker za skrzyneczkę, zwrócenie uwagi na detale, obok których wcześniej przechodziłam obojętnie, a ich nie widziałam i za świetną zabawę :)