2025-07-30 18:10
borek99
(
3389)
- Znaleziona
Po lotnisku trzeba było dokręcić trochę kilometrów.
Do tych Podmokli to mi zawsze nie po drodze, bo ta śmieszka chodnikowa jest fatalna i nie cierpię nią jeździć, więc jakoś tak wyszło, że jak ścieżkę miałem zaliczoną to zawsze tego kesza omijałem albo zapominałem o jego istnieniu przejeżdżając którąś z tych lepszych ścieżek w okolicy. No ale w końcu i tu zajechałem, nadrabiając tę zaległość. Ciekawy akcent, nijak bym tej wsi nie skojarzył z taką działalnością.
Lysy120 dzięki za kesza.