Dziś odwiedziłem skrzynkę po raz drugi z pozytywnym rezultatem.O mały włos nie spotkałem pierwszego zdobywcy Drolka, według wpisu do dziennika byłem 34 minuty pózniej. Przy poszukiwaniu skrzynki trudno zachować konspirację ze względu na jej usytuowanie a ponadto blisko jest umieszczona szybko obrotowa kamera z 10krotnym zoomem optycznym.Zamieniłem ciecze , miałem problem z zamknięciem skarbu, ale poradziłem sobie pakując skrzyneczkę w worek foliowy.