Skrzynka totalnie w strzępach, rozrzucona w różnych miejscach i zmieszana z blotem, ale nic dziwnego bo widzimy po zdjęciu z lutego, że już wtedy pojemnik był cały połamany. Ze skrzynki pozostało tyle co na zdjęciu, nie mieliśmy za wiele przy sobie więc reaktywacja dość spontaniczna, mamy nadzieję, że Was oświeci. 😉