2025-07-15 16:26
TytFader
(
753)
- Gevonden
⌚ 16:26
DZIŚ:
Wyjątkowo samotnie wybrałem się na wyprawę rowerową z celem zaliczenia ostatniej części ROWu. I po raz ostatni zaskoczyła mnie niewyobrażalna ilość świetnych maskowań, więc teraz jestem pewien, że się zasłużyłem... 🥲 Dziś nie znalazłem tylko jednego pojemnika ze wszystkich zaplanowanych (nie licząc jeszcze jednego, przy którym - ze względu na tłum ludzi - nie dało się szukać) co uważam za znakomity wynik! Dziękuję wszystkim autorom za kawał świetnej zabawy i motywacji aby ruszyć tyłek na rower! 😉
TUTAJ:
Przyznaje, podczas podejmowania wymknęło mi się, że zabiję PtakaDziubDziuba przy najbliższej okazji... ale po przemyśleniach - możesz spać spokojnie (chyba)... 😉
Na pełnym słońcu wdrapałem się na znak... auta śmigają tu i tam... macam, patrzę... nie ma! NIE TEN ZNAK! Obok o mało nie rozbija się o mnie jakiś rowerzysta...
Przechodzę do następnego znaku... wdrapuje się na rower i... trach! Źle postawiony pojazd przewraca się jak długi przy okazji troszkę pokiereszowywując mi nogę... wstaję i znów staje na rower... macam... aż dostrzegam! Z narastającym poczuciem smażenia się wpisuję się do logbooka i (o dziwo) bezproblemowo zwracam pojemnik na miejsce... 😮💨
Moje 440 znalezienie!