Grr... byłem z Maksiem i Mikim, ale jakoś zafiksowałem się na tych 2m i potwierdzaniu, że rzeczywiście jej tam nie ma - także kawałek w jedną i w drugą stronę, że nie pomyślałem, żeby się w ogóle rozejrzeć - a tu widzę, że na ziemię wystarczyło spojrzeć... no nic, przy okazji, chłopaki tam chętnie wrócą, bo widzieli pociąg od spodu!! ;)