Keszyk znaleziony na niedzielnym keszowaniu z moją podstawową komórką rodzinną:)
Zagadka trochę mi zajęła, ale w końcu wpadłam na właściwy trop. Na kordach to była już formalność, choć bardzo się cieszę że trafiliśmy tam akurat w porze obiadu 😅 dzięki za kesza i zagadkę!