FTF w krakowskim finale 23 minuty po północy, wraz z holdim i m2m. Rozpiera mnie duma, bo mój pomysł na odpowiedź do ostatniej zagadki okazał się tym właściwym
Do tego jubileusz: 300-tna skrzynka na koncie
Podziękowania dla Marabutów za zorganizowanie profesjonalnego "centrum konferencyjnego", Holdiego za rajdową jazdę do kesza, Eli za dobrze przygotowaną skrytkę oraz pozostałych uczestników spotkania za wspaniałe towarzystwo. Dziękuję również za rewelacyjną zabawę przy zagadkach i gratuluję pomysłowości ich autorom. Z niecierpliwością odliczam dni do kolejnej "adwentowej". Oczywiście rekomendacja. Wrzuciłem GK "Legolud". TFTC, Pozdrawiam!