Miejsce ukrycia raczej pechowe. Rzeźba jest spróchniała, a grzebanie w niej będzie powodowało zniszczenia - ktoś się napracował żeby strażnika wyrzeźbić. Prosimy o przeniesienie w mniej inwazyjne miejsce. Dzięki za skrzynkę. Pozdrawiamy. Ania i Marcin