Byłem tam dzisiaj z Lutkiem7, ale teren jest już zagrodzony kratami. Znaleźliśmy odpowiednie miejsce, i udało nam się przeczołgać pod płotem
Niestety albo nie potrafiliśmi znaleźć wejścia, albo wejście to taka biała budka ze spadzistym dachem, i tabliczką "obiekt przeznaczony do wyburzenia". Jeżeli tak, to niestety już po skrzynce :(