Przedeventowe keszowanie z Ciacholem. Tak jakoś wyszło, że dzisiaj padło na te trudniejsze terenowo ścieżki, więc z pozostałymi nowościami powinno być już łatwiej w pojedynkę ;).
Ostatnie dwa kesze z serii zamieniliśmy sobie kolejnością, ale kto powiedział, że trzeba je podejmować chronologicznie?No i tutaj zakończyliśmy sympatyczną podróż wzdłuż tej rzeczki.