Znaleziony w ramach rowerowego zwiedzania Matarni, wedle założeń ścieżki 😀 Dzięki za kesza
Piękny świąteczny kesz. Mimo czerwca znów poczułem magię świąt 😀 Niektóre współrzędne z pierwszego etapu zaginęły, ale po przeczytaniu poprzednich wpisów rozejrzałem się i szybko trafiłem. Na miejsce ukrycia. Bardzo przyjemny keszyk