Tak rzadko bywam w tygodniu na Głównym, że grzechem byłoby nie skorzystać z dzisiejszej sposobności. Najpierw czekały mnie bardzo przyjemne labki oprowadzające po ciekawostkach dworca. Finalowy pojemnik spory, pełen fantów i przedmiotów podróźnych. Podobało się. Bardzo dziękuję za przygotowanie fajnej skrytki.