Jeśli to ta intuicyjna skrytka z podpowiedzi, to chyba kesza nie ma już na miejscu... zgodnie z innymi komentarzami, było w czym kopać, niestety po kilku potarganych lateksowych rękawiczkach i dogłębnym grzebaniu poddaliśmy się. Mam nadzieję że kesz powróci na swoje miejsce :-)