Logs 3. Guminioki
26x
0x
0x
2025-04-27 12:18
ptasznik
(
1778)
- Gevonden
Jak szliśmy do kesza ( co przypominało przedzieranie się przez dżunglę :)) Michał natknął się na węża.
Okazało się że bardzo ich nie lubi. To było jego pierwsze spotkanie z żywym okazem na wolności.
Natomiast sam kesz był ostatnim keszem jaki nam został do zdobycia i okazał się prawdziwym Grande Finale :)
Musiałem zejść do dziury.
Żaba w tym czasie trzymała psa bo sunia chciała mnie ratować :)
Trochę musiałem pomedytować na dole bo jakoś mi nie szło.
W końcu jakimś szóstym zmysłem zauważyłem coś co nie pasowało do reszty i to był strzał w dziesiątke.
Było trochę adrenaliny, wysiłku a na końcu keszyk; jak za starych dobrych czasów :)
Dziękujemy za dobrą zabawę.