Zrobiłem sporo kilometrów żeby wrócić do tej skrzynki, bo brakowało mi do zaliczenia geościeżki. Przyznam się że już trochę brakowało mi się. Na szczęście znalazłem to czego szukałem. Leżał obok drzewa na ziemi. Zostawiłem pod drzewem inaczej się nie dało.