No może ta druga wieża ma trochę lepszą lokalizację, ale po drodze do tej widziałam czaple białą, bociany i bażanty. Na górze pizgało niemiłosiernie, więc z ławeczek tym razem nie skorzystałam.
Skrzynka ma się bardzo dobrze. Rowerowy fragment Linii Warty, dziękuję!