No i byliśmy, co prawda tylko 2 godzinki, ale i tak udało się spotkać i pogadać. Dziękujemy Tomkowi i Ani za przemiłe przyjęcie i oczywiście za bigos, który dostaliśmy na wynos. A tak poza tym, czy ktoś wie dlaczego Wołki mają jeszcze bana? 😀 pozdrawiamy dawno nie widzianych legniczan.