Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Twierdza Krogulców    {{found}} 102x {{not_found}} 1x {{log_note}} 5x Photo 7x Galeria  

47919 2008-09-19 00:00 tATO (user activity4035) - Znaleziona

#244 t<br /> To była jedna z najzabawniejszych historii w skrzynkowych dokonaniach artystycznych. A było to tak: jadąc wśród nocnej ciszy do Krakowa pomyślałem, żeby wstąpić na tą skrzynkę. Podjechałem pod zamek, który wygląda pięknie, ale i jakoś tak strasznie w nocy. Jest co prawda mocno doświetlony, ale skoro jest Twierdzą Krogulców to znaczy, że jest straszny i basta. <br /> Wysiadłem z samochodu w pewnej odległości, wychodzę, a tu słyszę takie głośne sapanie. Pierwsze skojarzenie: wielki pies. Szybki powrót do samochodu. No ale dumam dalej: gdyby to był pies to albo zacząłby szczekać albo przynajmniej podbiegłby do samochodu. Ani jedno, ani drugie = nie pies.<br /> No ale jak nie pies to co. No to wychodzę ponownie, żeby sprawdzić. Sapanie straszne. Kurczę, to są może te krogulce. Bo w końcu skąd mam wiedzieć, czy krogulce sapią, czy nie. No ok. idę powolutku. Ale kolejna myśl: to może jakis żul, co to się zaraz przebudzi i zaraz mnie jakąś brehą bez łeb i tyle będzie. No i znowu myślę o powrocie. Ale jednak powolutku, powolutku doczłapałem do budynku zamku/szkoły. Póżniej boczkiem, boczkiem, trochę wbrew wskazaniom GPS, ale zgodnie z opisami. No i skrzynkę zaliczyłem. Bez paniki, ale szybko do samochodu (no może trochę przesadzam, bo jeszcze jakieś zdjęcie zrobilem tablicy informacyjnej, żeby w domu poczytać co zwiedziłem). <br /> Teraz myślę, że to po prostu chrapał jeden z mieszkańców twierdzy. Ale może to te krogulce?....<br /> Ode mnie: +2<br />