Piękne drzewo odwiedzone przy okazji zbierania świątecznych skrzynek Zbigniewa. Ja znalazłem czarny pojemnik we wschodniej ścianie.
Nie udało się przyrządzić świątecznego śniadania w tym roku. Ale przypomniało się, że Zbyszek.... Pamiętam jak mówił: wpadajcie na wyspę, mam jajka w różnych postaciach. Niebieskie niebo i rower wystarczy aby dotrzeć na świąteczny stół " Bolko". Alleluja!